WIADOMOŚCI

  • 28.10.2017
  • 3350
Niefortunny wypadek Celisa
Niefortunny wypadek Celisa
Rezerwowy kierowca Force India rozwalił bolid w pierwszym treningu, ale mechanicy zdołali go dla Estebana Ocona naprawić przed rozpoczęciem drugiej sesji. Znacznie spokojniej piątek minął Sergio Perezowi.
baner_rbr_v3.jpg
Sergio Perez, P7, P8 "Jestem zadowolony, mamy za sobą pozytywny start do weekendu w Meksyku. Od początku wyglądaliśmy dobrze i podczas treningów jeszcze się poprawiliśmy. Duże ciśnienie wpływa tutaj na bolid, więc znalezienie balansu jest trudne. Gdy brakuje Ci przyczepności to sporo się ślizgasz i może być niebezpiecznie. Jutro postaramy się zrozumieć opony, balans oraz poszukamy dalszych poprawek."

Esteban Ocon, P10
"Nigdy nie chcesz opuszczać sesji i ważnych dla Ciebie okrążeń. Drugi trening musiałem wykorzystać do maksimum i dzięki ekipie za świetną pracę. Nie było łatwo naprawić bolid w dwie godziny, ale się udało. Ich starania dały mi jeszcze więcej motywacji. Pod kątem balansu mamy przed sobą jeszcze trochę pracy. Nie czuję się jeszcze perfekcyjnie. Przed kwalifikacjami jest jeszcze sporo czasu."

Alfonso Celis, P19
"Cieszyłem się, że mogę wyjechać na tor przed własną publicznością. Uwielbiam ten tor i chciałem dostarczyć fanom widowisko. Niestety w pewnym momencie przesadziłem i straciłem tył w ostatnim zakręcie. Rywale również mieli problemy z przyczepnością, ale w moim wypadku skończyło się to kontaktem ze ścianą. Próbowałem pokazać maksimum potencjału bolidu, ale się nie udało. Na starcie sesji pracowałem nad ustawieniami i pierwszy raz jeździłem z systemem halo"

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
izi7

28.10.2017 00:57

0

Celis? Rodowity meksykanin? Super!


avatar
pabloos

28.10.2017 01:00

0

Oby tylko podążał drogą Checo, nie Gutierreza.


avatar
dexter

28.10.2017 17:40

0

@izi7 Alfonso Celis jest Meksykaninem niemieckiego pochodzenia. Z tym, ze mial mala przygode na ostatnim zakrecie podczas wyjazdu ze stadionu. Po prostu chcial zbyt szybko pokonac zakret, tzn. pojechal po krawezniku, za szybko wszedl w zakret i wlasciwie od momentu skretu kierownica zlapal nadsterownosc. Tylna os uciekla, nie potrafil utrzymac auta i tylem uderzyl w bariere. Rezultat: kompletnie zniszczone tylne skrzydlo. Z pewnoscia szkoda, bo to jest zawsze glupie uczucie gdy kierowca wraca do garazu i zdaje sobie sprawe, ze przed chwila rozbil auto.


avatar
dexter

28.10.2017 17:51

0

Edit: Alfonso Celis jest Meksykaninem z niemieckimi korzeniami.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu